
Pasieka Podleśna

Poznaj nas bliżej
My – Natalia i Marcin – jesteśmy ludźmi, którzy wybrali życie bliżej natury – z potrzeby serca, ale i z głębokiego przekonania. Od dziewięciu lat mieszkamy na wsi, wśród łąk, lasów i gromady istot, z którymi dzielimy codzienność.
Nasze gospodarstwo to nie tylko pasieka, ale też małe królestwo zwierząt – każde z charakterem, historią i własnym imieniem.
Mieszka z nami Słomek – dziarski, nieco zadziorny dzikusek. To pies, który zna wszystkie ścieżki w promieniu kilku kilometrów i potrafi zniknąć w zaroślach jak duch Warmii.
Obok niego żyje Spock – dumny, dostojny podhalan, strażnik spokoju i honoru tego miejsca.
Do ich towarzystwa dołącza kot Egon – niezależny, dostojny, mistrz obserwacji i drzemek na słonku. Czasem zasypia na pół dnia, czasem przysiada obok nas, jakby podsłuchiwał, o czym rozmawiamy.
W naszej zagrodzie gęgają też gęsi Teodor i Jaga, snują się kaczki Tułaczki, gdacze gromada kur, a na słońcu grzeje brzuch Bobek – nasz wiejski filozof w postaci świni. To zwierzę o wielkim sercu i jeszcze większym apetycie na życie.
Natalia, oprócz tego, że jest opiekunką pasieki i dba o jej piękno, jest także zielarką. i artystką. Specjalistką Terapii Ludowych jak i Technikiem Ceramikiem. To wsio łączy w projektowaniu ziołowych remediów jak i opieka nad wizualnościami w pasiece i w życiu.
Marcin to mgr. inż. ochrony środowiska – jego spojrzenie na pszczelarstwo to nie tylko praktyka, ale też odpowiedzialność. Wie, jak wspierać lokalny ekosystem, sadzi odpowiednie rośliny, buduje przyjazne przestrzenie nie tylko dla pszczół, ale też dla dzikich owadów, ptaków, życia ukrytego w trawie.
Tworzymy razem miejsce, w którym wszystko ma swój rytm. Gdzie życie biegnie wolniej, ale pełniej. Gdzie miód nie jest tylko produktem – jest opowieścią. Taką, którą chcemy się z Wami dzielić.
Jak zaczęła się nasza przczołowa podróż?
Zaczęło się od dziewięciu uli i ciszy, która pojawiła się w naszym życiu, kiedy zaczęliśmy słuchać natury. Marcin – z sercem oddany pszczołom – zna rytm ich pracy lepiej niż zegar. Mówimy z przekorą że to pierwsza jego żona a drugą jestem ja 😉
Natalia – od barw, słów i opowieści – tka wokół pasieki przestrzeń pełną światła i piękna. Oboje jesteśmy technikami pszczelarzami z wykształcenia, ale nasze doświadczenie sięga głębiej – aż do dzieciństwa, wspomnień uli u rodziców, zapachu świeżego miodu w kuchni, wosku na palcach.
Nasze pszczoły nazywamy „córkami słońca”. Bo są ciepłem. Ruchem. Życiem. I naszymi najważniejszymi współdzilącymi nasz wspólny ogród.
Gdzie mieszkamy?
Nasza pasieka leży w Podleśnej – maluczkiej wsi na Warmii, w gminie Dobre Miasto. To tu, pośród łąk i lasów, pszczoły zbierają nektar z dzikich kwiatów, kolonów, głogów i lip
Kilka uli stoi także u rodziców Natalii, w Keźlinach, w miejscu, które pachnie dzieciństwem i owocowymi drzewami! Warmia nas nieustannie uczy: pokory, cykliczności, cierpliwości. A my staramy się jej słuchać.
Znaczy Marcin jako rodowity Mazur ja jako urodzona Warmiaczka czuje i wiem jak to się gra 😉


Co tworzymy?
W naszej pasiece wszystko powstaje w rytmie natury. Nie grzejemy miodu. Nie ingerujemy w to, co pszczoły robią najlepiej. Dzięki temu nasze produkty są surowe, bioaktywne i pełne smaku:
Co tworzymy?
Propolis i pyłek pszczeli – pełne wartości odżywczych
Miody klasyczne i kremowane – czyste, surowe, niepodgrzewane
Miody wędzone – wyjątkowy smak i aromat
Świece z wosku pszczelego – tworzone tradycyjną metodą lania
Dlaczego my? Bo kto inny!
Bo nie chodzi o ilość – tylko o jakość. Nasz miód powstaje w spokoju, w zaciszu, z miłością i szacunkiem do natury. Pracujemy ręcznie, z uważnością i radością. Można nas spotkać na targach, w piekarniach, podczas wydarzeń plenerowych, a także odebrać miód bezpośrednio z naszej pasieki. Bo kochamy to co robimy!
Poznaj nas lepiej
Jesteśmy zwyczajni i trochę staroświeccy – kochamy ciszę, wieczorne światło i zapach wosku. Dzielimy się tym, co robimy, nie tylko przez sklep, ale i przez nasze opowieści.
